Po świętach mój organizm domagał się innego, niż na wielkanocnym stole jedzenia. Ze względu na kapryśną, deszczową pogodę pomyślałam o czymś lekko rozgrzewającym. Ostatnio na poznańskim targu znalazłam dynię piżmową, w zamrażarce miałam szpinak, w spiżarni ciecierzycę – postanowiłam zrobić curry, pozbywając się przy okazji zapasów 🙂 Moje domowe curry
Miesiąc: marzec 2016
Mazurek z lemon curd
Pieczenie mazurków to już u mnie tradycja, każdego roku wybieram jakiś nowy smak. Były już mazurki kajmakowe, z białą lub ciemną czekoladą, z dodatkiem orzechów i kandyzowanych owoców. W tym roku postawiłam na kwaśny smak i wiosenny kolor. Myślę, że to był udany pomysł, tym bardziej, że z mazurka już
Lemon curd
Lemon curd, to intensywny w smaku krem cytrynowy, przygotowywany na bazie jajek, soku z cytryny, cukru i masła. To właśnie ten ostatni składnik czyni go aksamitnym i kremowym. Słodycz kremu z kolei przełamana jest kwaśną i wyraźną w smaku cytryną. Ma również piękny kolor. Od razu czuć wiosnę! 🙂 Bardzo
Domowy twaróg
Zawsze wydawało mi się, że zrobienie domowego, białego sera jest bardzo skomplikowane. Jak bardzo się myliłam! ;). Cała trudność polega na tym, że musimy pilnować odpowiedniej temperatury podczas podgrzewania mleka. Ja nie używam do tego termometru, a jedynie własnego palca ;). Mleko ma jedynie być ciepłe, więc nie grozi mi
Drożdżowe zajączki
Pieczenie drożdżowego ciasta jest dla mnie wyjątkową czynnością. Taki mój mały rytuał, najpierw odmierzam składniki, przygotowuję drożdże do pracy, wyrabiam ciasto dłońmi, przekazując mu ich ciepło i serce wkładane w cały proces. To swojego rodzaju magia, uśpione drożdże pobudzone do pracy robią z ciastem niesamowite rzeczy. Sprawiają, że pięknie rośnie