Bardzo efektowny, tort czekoladowy na Halloween – na pewno zaskoczy Waszych gości. Halloween to święto dyni, postanowiłam więc nawiązać do niej kolorem, który dodatkowo uwydatnia bardzo ciemne ciasto. Jeżeli jednak nie jesteście zwolennikami tego święta i tak polecam Wam ten tort, prezentuje się pięknie !
Składniki:
ciasto czekoladowe
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki ciemnego kakao
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
3 jajka
3/4 szklanki kefiru
1/2 szklanki oleju
skórka i sok z 1 dużej pomarańczy
3/4 szklanki mocnej zaparzonej kawy (gorącej)
krem do przełożenia
500 g mascarpone
200 ml śmietanki kremówki
1/2 szklanki cukru pudru
sok z połowy pomarańczy
kilka kropel pomarańczowego barwnika
polewa
70 g gorzkiej czekolady ( ja użyłam 85%)
kilka małych jabłuszek (mogą być rajskie lub najlepiej z dzikiego sadu)
tortownica o średnicy 18 cm (możecie użyć większej, tort będzie po prostu niższy)
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Tortownicę natłuszczamy, spód wykładamy papierem do pieczenia.
- W dużej misce przesiewamy mąkę z kakao, sodą oczyszczoną, proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy cukier i całość mieszamy.
- W drugiej misce mieszamy jajka z kefirem, olejem, skórką i sokiem z pomarańczy.
- Mokre składniki przelewamy do suchych dodajemy gorącą kawę i mieszamy całość tylko do połączenia się składników.
- Ciasto przelewamy do tortownicy, wyrównujemy wierzch. Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 35 – 40 minut do suchego patyczka.
- Jak ciasto się piecze przygotowujemy krem. Do miski przekładamy mascarpone, wlewamy śmietankę, sok z pomarańczy oraz dodajemy cukier puder i kilka kropel pomarańczowego barwnika. Miksujemy na wysokich obrotach, aż masa zgęstnieje. Barwniki są różnie napigmentowane, więc ciężko podać konkretne proporcje. Lepiej do masy dodawać barwnik stopniowo do uzyskania pożądanego koloru.
- Ciasto po wyjęciu z piekarnika całkowicie studzimy i dopiero wtedy wyjmujemy z formy. Następnie kroimy na 3 równe blaty.
- Przekładamy pomarańczowym kremem, pokrywamy nim również górę i boki. Wygładzamy masę na torcie za pomocą szpachelki. Schładzamy na czas przygotowania czekoladowej polewy.
- W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę, studzimy i pokrywamy nią wierzch tortu. Najlepiej zaczynać od środka i stopniowo rozgarniać szpachelką czekoladę do boków, aby zaczęła spływać po ściankach toru. Pozostałą czekoladą pokrywamy niedbale małe jabłuszka. Dla wzmocnienia efektu w miejsce ogonków możemy wbić dość cienkie gałązki.
- Tort schładzamy minimum 2 godziny, a najlepiej całą noc.