Karmel czekoladowy to doskonały sposób, gdy po świętach w puszkach czekają pierniki na dojedzenie :). Odmieni to ich smak i nada im ciekawej formy :). Te ciastka nie nadają się do zbyt długiego przechowywania ponieważ miękną od karmelu. ja trzymam słoik karmelu w lodówce i gdy nachodzi mnie ochota, przekładam nim pierniczki i Wam również polecam ten sposób :). Mam nadzieję, że ten przepis uszczęśliwi nie jednego łasucha. 

SKŁADNIKI

– karmel czekoladowy –

filiżanka śmietanki 30%

łyżka esencji waniliowej (można pominąć)

filiżanka cukru (ja użyłam drobnego do wypieków)

6 łyżek wody

porządna szczypta soli morskiej

4 kostki gorzkiej czekolady minimum 70%

pierniczki z ulubionego przepisu

INSTRUKCJA

• Śmietankę wymieszaj z esencją waniliową.
• Cukier przełóż do garnka z grubym dnem, dodaj wodę. Gotuj na małym ogniu, aż cukier się rozpuści i zacznie zamieniać się w syrop. W tym momencie nie spuszczaj cukru z oczu. Kiedy zacznie nabierać złotego koloru, możesz lekko poruszać garnkiem, aby równomiernie zmieniał barwę. Karmel będzie gotowy, gdy nabierze bursztynowej barwy.
• Następnie lekko odsuwając się od garnka, zaczynij powoli wlewać śmietankę. Przez chwilę wszystko się wzburzy, powstanie piana. Mieszaj chwilę, aż wszystko się połączy. Zdejmij z ognia, dodaj sól morską, gorzką czekoladę i wymieszaj.
• Karmel przelej do słoika, przechowuj w lodówce. Zgęstnieje po schłodzeniu.
• Okrągłe pierniczki przełóż karmelem czekoladowym. Takie ciastka nie lubią zbyt długiego przechowywania, miękną od karmelu, radzę robić je na bieżąco. Nie sprawi to żadnego kłopotu, gdy karmel będziesz mieć pod ręką w lodówce :). 
• Możesz karmel przygotować przed świętami i po świętach, gdy zostanie Ci pierników nieco je odmienić za jego sprawą :).