Dzisiejsza tarta z nadzieniem serowym smakuje doskonale i przebijają się przez nią cudowne, jesienne nuty. Do tego prezentuje się fantastycznie i na pewno zachwyci Waszych gości. W tym przepisie jest wszystko co uwielbiam jesienią: cynamon, gruszki i skórka pomarańczy.
Składniki:
kruchy spód
250 g mąki pszennej
szczypta soli
1/3 szklanki cukru
skórka otarta z jednej cytryny
125 g zimnego masła
3 łyżki kefiru
nadzienie serowe
280 g ricotty
250 g serka mascarpone
2 jajka
2 łyżki cukru
1 łyżka esencji waniliowej
skórka otarta z jednej pomarańczy
gruszki w syropie
6 niezbyt dużych gruszek
4 szklanki wody
1/2 szklanki cukru
łyżka soku cytryny
skórka otarta z jednej cytryny
1 laska cynamonu
dodatkowo: mielony cynamon do oprószenia wierzchu tarty
Przygotowanie:
- Gruszki obieramy, ale zostawiamy ogonki. Do garnka wlewamy wodę (może być potrzebne więcej, wszystko zależy od wielkości garnka, którego użyjemy). Dodajemy cukier, skórkę i sok z cytryny oraz laskę cynamonu. Wkładamy gruszki (mają być w całości zanurzone) i gotujemy do miękkości około 15-20 minut. Studzimy
- Wszystkie składniki szybko zagniatamy. Z ciasta formujemy kulę, spłaszczamy i wkładamy do lodówki na 30 minut.
- Gdy ciasto się chłodzi – przygotowujemy nadzienie. Do naczynia blendera przekładamy ricottę i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Dodajemy mascarpone, jajka, cukier oraz skórkę otartą z pomarańczy i esencję waniliową. Całość miksujemy za pomocą ręcznego miksera do momentu, aż składniki się połączą.
- Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na okrąg większy niż forma do tarty. Przekładamy do formy, nakłuwamy widelcem, wykładamy papierem do pieczenia i na dno wsypujemy suchy groch lub fasolę. Zabieg ten sprawi, że podczas pieczenia boki ciasta nam nie spłyną. Pieczemy w 175 stopniach przez 15 minut, po tym czasie zdejmujemy papier do pieczenia z grochem i pieczemy przez kolejne 10 minut, aż ciasto stanie się rumiane. Następnie studzimy.
- Gruszki pozostawiamy w całości albo nacinamy tak jak na zdjęciu. Na ostudzony spód tarty wylewamy serową masę, wykładamy gruszki (ja użyłam trzech, reszta posłużyła mi do podania). Pieczemy w 180 stopniach przez 25-30 minut. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku.
- Przed podaniem oprószamy cynamonem, gruszki możemy posmarować miodem.