Czekałam na te pyszne, pachnące pomidory i chociaż sezon na nie dopiero się rozkręca, to nie mogła się powstrzymać i tak powstała ta wytrawna tarta z pomidorami :). Doskonale sprawdziła się na ostatnim pikniku, równie dobrze smakuje na ciepło i na zimno. Obowiązkowo skropiona oliwą wymieszaną z octem balsamicznym :).
SKŁADNIKI
200 g mąki pszennej
porządna szczypta soli
100 g zimnego masła
1 małe jajko
2 łyżki kefiru
– nadzienie –
200 ml śmietanki kremówki
1 jajko
2 łyżki świeżo startego parmezanu
sól i pieprz
kilka pomidorów (najlepiej różne rodzaje)
świeża bazylia
oliwa i ocet balsamiczny do podania
średnia forma na tartę
INSTRUKCJA
- Z podanych składników szybko zagnieć gładkie ciasto, uformuj je w kulę, spłaszcz i wstaw do lodówki na godzinę.
- Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.
- Śmietankę kremówkę wymieszaj z jajkiem i parmezanem. Dopraw solą i pieprzem.
- Ciasto rozwałkuj na koło o średnicy nieco większej niż forma do tarty.
- Ciasto przełóż do formy na tartę, dociskając je do boków. Spód nakłuj widelcem. Piecz z obciążeniem (formę z ciastem wyłóż papierem do pieczenie i wysyp groch lub fasolę) przez 15 minut.
- Po tym czasie zdejmij obciążenie, na spód wylej śmietanowe nadzienie. Ponownie wstaw do piekarnia i piecz do momentu, aż masa się zetnie.
- Pomidory pokrój na plasterki, koktajlowe na połówki.
- Pokrojone pomidory ułóż na wierzchu podpieczonej tarty, posól i piecz jeszcze przez około 10 minut.
- Tarta dobrze smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno, udekorowana bazylią i skropiona oliwą wymieszaną z octem balsamicznym.