Kolejna wielkanocna propozycja, tym razem tarta cytrynowa z bezą i nutą kokosa. Do przygotowania bezy na winie wykorzystałam przepis Pawła Małeckiego, nie jest skomplikowany, a beza smakuj świetnie. Spód kokosowy doskonale łączy się z orzeźwiającym smakiem cytryny, która z kolei przełamuje słodycz bezy. Mimo, że przepis jest wieloetapowy, warto poświęcić więcej czasu na jego przygotowanie :).

Składniki:

– spód tarty –

1 szklanka mąki kokosowej

szczypta soli

4 łyżki miodu lub syropu klonowego

1/2 szklanki płynnego oleju kokosowego (można zastąpić masłem)

1 jajko

– cytrynowe nadzienie –

4 jajka

3 białka jajek

4 łyżki cukru

1/2 szklanki soku z cytryny

4 łyżki masła

2 łyżki mleczka kokosowego (zebranej z wierzchu śmietanki)

– beza na winie –

2 białka

50 ml wina

100 g cukru

4 foremki do minitarty

Przygotowanie:

• Przygotuj spód tarty. Mąkę wymieszaj ze szczyptą soli, dodaj miód i wymieszaj. Wlej olej kokosowy, wbij jajko i wyrób ciasto dłońmi lub mikserem. Ciasto nie będzie zwarte, będzie się kruszyć. Nie przejmuj się.
• Ciastem wylep spód i boki mini foremek do tarty i wstaw do zamrażarki na 20 minut.
• W tym czasie rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
• Przygotuj nadzienie do tarty. W garnku wymieszaj dokładnie całe jajka z białkami, cukrem i sokiem z cytryny. Zacznij podgrzewać na średnim ogniu, ciągle mieszając. Podgrzewaj cały czas ucierając do momentu, aż masa zgęstnieje. Potrwa to 4 – 5 minut. Zdejmij z ognia dodaj masło oraz mleczko kokosowe i wymieszaj.
• Schłodzone formy z ciastem wstaw do piekarnika i piecz przez około 8 minut. Ciasto powinno nabrać lekko złotego koloru. Moje spody zbyt mocno się spiekły, przegapiłam czas pieczenia :).
• Po tym czasie wyjmij z piekarnika, wypełnij nadzieniem i ponownie wstaw na 5 minut.
• Upieczone tarty ostaw do ostudzenia.
• Przygotuj bezę. W garnku wymieszaj wino z cukrem i zagotuj. Gotuj około 3 minuty.
• W tym czasie ubij na sztywno białka. Ubite białka zalej gorącym winem z cukrem i ubij na sztywną pianę.
• Masę przełóż do worka cukierniczego i udekoruj nią tarty. Następnie bezę opal palnikiem lub wstaw do piekarnika nagrzanego do 210 stopni i piecz przez 2 – 3 minut, aby beza się ładnie zarumieniła.
• Ja dodatkowo gotowe tarty udekorowałam suszonym kwiatem nagietka.