Tabbouleh to orzeźwiająca i pełna smaków libańska sałatka. Idealna na upały. Oryginalny przepis zawiera bulgur, ja jednak użyłam niepalonej kaszy gryczanej. W sklepach do niedawna królowała kasza gryczana palona, jednak jest ona mniej wartościowa. Kasza gryczana to świetne źródło białka, nie zakwasza organizmu i nie zawiera glutenu. Warto ją włączyć do swojej diety i sprawić, aby stanowiła bazę dania, a nie tylko jego dodatek. Tabbouleh doczekało się już wielu wersji, u mnie najczęściej gości latem i w postaci, którą dzisiaj Wam zaprezentuję 🙂
Składniki:
4 porcje
200 g kaszy gryczanej niepalonej
1 ogórek wężowy
2 pomidory malinowe
1 czerwona papryka
4 cebulki dymki (białe i zielone części)
pęczek posiekanej mięty
pęczek posiekanej natki pietruszki
sok z połówki cytryny
2 łyżki dobrej jakości oliwy
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
- Kaszę gryczaną gotujemy przez około 15 minut w lekko osolonej wodzie.
- Ogórka nie obieramy, pozbywamy się łyżką nasion i kroimy w drobną kostkę, podobnie postępujemy z pomidorami i papryką, Pozbycie się gniazd nasiennych z ogórka i pomidorów sprawi, że w sałatce nie będzie gromadzić się woda. Siekamy cebulkę dymkę.
- Kaszę studzimy, jak jest jeszcze lekko ciepła dodajemy sok z cytryny, posiekane zioła i dymkę. Dodajemy posiekane w drobną kostkę warzywa i całość dokładnie mieszamy, przyprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy oliwą. Odstawiamy na 15 minut, aby smaki się przegryzły, następnie podajemy.