Fettuccine ze szparagami i szpinakiem

Fettuccine – jeden z popularniejszych rodzajów makaronów, po włosku oznacza „małe wstążki”. Najczęściej podawany jest z sosem Alfredo. U mnie jednak w wersji lżejszej w towarzystwie zielonych warzyw 🙂 Sezon na szparagi jest dość krótki, dlatego staram się sięgać po nie jak najczęściej. Stąd dzisiejsze danie fettuccine ze szparagami i szpinakiem, dodatkowo całość łączy oliwa pietruszkowa z nutą cytrusową. Danie jest proste i szybkie w przygotowaniu, jednak pięknie wygląda na talerzu. Bardzo lubię takie nieskomplikowane przepisy 🙂 Tak naprawdę w 25 minut jesteśmy w stanie zrobić całe danie i cieszyć się jego smakiem.

Fettuccine-ze-szparagami-1024x685 Fettuccine ze szparagami i szpinakiem

Składniki:

 na 2 duże porcje

około 250 g makaronu fettuccine lub spaghetti

10 zielonych szparagów

2 garście szpinaku

sól i pieprz

oliwa pietruszkowa:

garść natki pietruszki

sok z połowy cytryny

125 ml dobrej jakości oliwy lub oleju

sól i pieprz do smaku

do podania: parmezan, świeża natka pietruszki

szparagi-i-szpinak-1024x685 Fettuccine ze szparagami i szpinakiem

Przygotowanie:

  1. Do osolonej gotującej się wody wrzucamy makaron i gotujemy al dente około 5 -7 minut (czas zależy od rodzaju makaronu)
  2. Szparagi myjemy odrywamy zdrewniałe końce i wrzucamy do gotującej się osolonej wody na około 6 – 10 minut. Gotujemy do momentu, aż będą miękkie.
  3. W trakcie jak fettuccine i szparagi się gotują przygotowujemy oliwę. Do naczynia blendera dodajemy wszystkie składniki sosu, porządna szczyptę soli oraz świeżo zmielony pieprz. Całość miksujemy do uzyskania gładkiego sosu.
  4. Makaron odsączamy zostawiając 2 łyżki wody z gotowania. Szparagi kroimy na mniejsze kawałki, dodajemy do makaronu razem z opłukanymi liśćmi szpinaku i wodą z gotowania. Dodajemy kilka łyżek oliwy pietruszkowej. Całość mieszamy, nie trzeba już gotować, szpinak zblanszuje się nam od ciepła makaronu, możemy jeszcze przyprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem.
  5. Dekorujemy natką pietruszki i posypujemy świeżo startym parmezanem

PS Oliwy powinno nam zostać, możemy przechowywać ją kilka dni w lodówce i używać na przykład do sałatek.