Gnocchi to po włosku po prostu „kluski”. Istnieje wiele metod ich wykonania, ja dzisiaj podam Wam mój ulubiony przepis, który nieco zmodyfikowałam dodając puree z buraka. Gnocchi są bardzo podobne do kopytek (poznańskich szagówek), jednak są dużo bardziej delikatne, wręcz rozpływają się w ustach. Ze względu na swój apetyczny kolor i wyjątkowy smak, doskonale nadają się na romantyczną kolację. Przepis na gnocchi robi się bardzo prosto, z tłuczonych ziemniaków, jajek, mąki i podstawowych przypraw. Ważne, aby ziemniaki nie miały w sobie zbyt wiele wody, dzięki czemu użyjemy dużo mniej mąki. Sekretem dobrych gnocchi jest upieczenie ziemniaków lub ugotowanie ich na parze w mundurkach. Ja użyję tej drugiej metody. Ich zrobienie wymaga nieco wprawy, trzeba obserwować ciasto – możecie potrzebować mniej mąki niż podaję w przepisie. Jeżeli nie macie ochoty na dodatek buraka, zastąpcie go ziemniakiem, powstaną w ten sposób klasyczne gnocchi.
Składniki:
Przepis na 6 niedużych porcji
5 średnich ziemniaków
1 średni burak (ugotowany lub upieczony)
1 duże żółtko
2 – 3 garście mąki (dodatkowo do podsypywania podczas wałkowania)
sól i pieprz
1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
Sos:
10 łyżek śmietany kremówki (30%)
4 łyżki sera gorgonzola
1 łyżka masła
listki świeżego oregano lub majeranku
sól i pieprz
Przygotowanie:
- Ziemniaki dokładnie myjemy i gotujemy w mundurkach na parze przez około 40 minut (czas gotowania zależy od wielkości ziemniaków). Po tym czasie sprawdzamy, czy są miękkie.
- Ugotowanego lub upieczonego buraka miksujemy na puree, odsączamy dokładnie na sicie. Przepis na pieczone buraki podaję tutaj (https://www.sloneslodkimprzeplatane.pl/oblednie-czekoladowe-ciasto-z-dodatkiem-burakow/).
- Ugotowane ziemniaki odstawiamy na kilka minut, aby odrobinę przestygły. Zdejmujemy skórkę z jeszcze ciepłych ziemniaków i przekładamy do miski z puree buraczanym. Dodajemy łyżeczkę soli, szczyptę pieprzu, gałkę muszkatołową, żółtko i tyle mąki, aby masa się połączyła. Mąkę dodajemy stopniowo, najpierw jedną garść, jeżeli ciasto będzie bardzo się lepić dodajemy więcej mąki. Zagniatamy ciasto, gotowe powinno być zwarte i suche.
- Ciasto dzielimy na 4 części, z każdej na podsypanym mąką blacie formujemy wałek. Każdy wałek kroimy na kluseczki o długości około 2,5 cm., przekładamy je na tacę wysypaną mąką i wstawiamy do lodówki by odpoczęły na 10 minut.
- W tym czasie przygotowujemy sos. Do garnka wrzucamy masło, gorgonzolę oraz wlewamy śmietankę, przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i szczyptą soli. Podgrzewamy na małym ogniu. Mieszamy składniki, aby ser całkowicie się rozpuścił i powstał gładki sos.
- Gnocchi gotujemy partiami w osolonym wrzątku do wypłynięcia (około 3 minut), następnie ostrożnie je wyjmujemy i osączamy z wody. Gnocchi po ugotowaniu są bardzo delikatne i tak też trzeba się z nimi obchodzić.
- Podajemy wymieszane z sosem serowym, posypane świeżymi ziołami.
Wskazówki: gdyby ciasto było za suche dodajemy więcej wody lub odrobinę mąki, jeżeli zbyt wilgotne. Gdybyście nie byli pewni konsystencji ciasta, możecie zrobić kluskę na próbę i sprawdzić, jak się rozpadanie trzeba dodać więcej mąki.