Kiedy przychodzi ochota na coś słodkiego, albo mam niezapowiedzianą wcześniej wizytę, zawsze mogę liczyć na ten przepis 🙂 Jest mało skomplikowany, ekspresowy i zawsze wychodzi 🙂 O każdej porze roku może być inny. Zimą dodaję skórkę pomarańczową, orzechy, a latem świeże owoce. Czasem piekę klasyczne bez dodatków. Brownie z czerwoną porzeczką kusi swoim intensywnym smakiem czekolady, która idealnie komponuje się z kwaskowatą porzeczką. Jest pysznie wilgotne, a jeżeli przekroczymy czas pieczenia też będzie dobre 🙂 Taki jego urok 🙂 Nam jednak najlepiej smakuje, jak jest lekko niedopieczone 🙂
Składniki:
6 jaj
200 g czekolady gorzkiej (minimum 70%)
200 g masła
1/2 szklanki cukru (można dodać więcej)
100 mąki pszennej
około 1/2 szklanki czerwonej porzeczki pozbawionej szypułek
Przygotowanie:
- Masło z czekoladą roztapiamy w kąpieli wodnej, następnie studzimy.
- Jajka z cukrem ubijamy na puszystą masę (zajmie to kilka minut).
- Do masy jajecznej przelewamy ostudzoną czekoladę z masłem. Całość dokładnie miksujemy.
- Na koniec do masy czekoladowej przesiewamy mąkę pszenną i miksujemy do połączenia się składników.
- Tak powstałe ciasto wylewamy do niedużej formy, której spód wykładamy papierem do pieczenia. Do masy wciskamy owoce czerwonej porzeczki.
- Pieczemy w 200 stopniach przez około 16-18 minut, ciasto z zewnątrz ma być lekko chrupiące w środku natomiast ma pozostać wilgotne, dlatego istotne jest pilnowanie czasu pieczenia. Nie bójmy się, że ciasto jest surowe, taki jego urok 🙂
- Przed podaniem możemy posypać cukrem pudrem