Rok temu na Instagramie mignął mi filmik prosto z Włoch, z podobnym tostem. Wtedy na prawdziwki było już za późno, ale w tym roku wiedziałam, że podobne danie muszę odtworzyć w mojej kuchni. Udało się, a tost jest obłędny i zdecydowanie stał się hitem w mojej rodzinie grzybiarzy. Co prawda
