Czekoladowa granola była dzisiaj głównym elementem naszego śniadania. Zastanawiałam się nad tym, co było powodem, że tak długo zwlekałam z jej zrobieniem. Uświadomiłam sobie, że w mojej kuchni jest ona zarezerwowana na jesień i zimę. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale latem przerzucam się na inne dodatki do jogurtu. Chyba przez pogodę poczułam nadchodzącą jesień. Słoik znów wypełnił się złocistymi płatkami, sprawdziłam również zapas przypraw korzennych…. Nadchodzi jesień moi drodzy – jednak się tym nie martwię. Nadchodzą również nowe kulinarne możliwości – w końcu, w mojej kuchni rządzi sezonowość 🙂

Składniki:

1 szklanka płatków orkiszowych lub owsianych

1 szklanka płatków jaglanych

1 łyżka dobrej jakości kakao

1/2 szklanki posiekanych migdałów

1 banan

1 łyżka mleka

1 łyżka miodu

1 łyżka oleju kokosowego

50 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao minimum 70%)

Przygotowanie:

1. Do miski wsypujemy płatki orkiszowe oraz jaglane, dodajemy łyżkę kakao i całość mieszamy.
2. Na suchej patelni prażymy orzechy, aż będą lekko złociste. Następnie siekamy.
3. Orzechy dodajemy do mieszanki płatków.
4. Banana miksujemy z łyżką miodu, mleka i oleju kokosowego. Bananową masę dodajemy do suchych składników i dokładnie mieszamy, aż składniki ładnie się połączą.
5. Mieszankę przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia – wyrównujemy i pieczemy całość przez około 20 -30 minut w temperaturze 160 stopni. Pamiętając, aby co około 10 minut przemieszać granolę, dzięki temu całość będzie się równo piekła. Po tym czasie granola powinna być chrupiąca i złocista. Studzimy ją w uchylonym piekarniku. Po wystudzeniu dodajemy posiekaną gorzką czekoladę. Mieszamy i przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.
6. Czekoladową granolę możemy podawać z jogurtem naturalnym i świeżymi owocami. Idealnie sprawdzi się jako dodatek do smoothie bowl.